Mistrz

Jak najbardziej TVN i GW - nie oglądam i nie czytam. Jeśli chodzi o ratowanie się klubu to ok, ale dlaczego kosztem klubu z Wronek? Lech mógł sobie spokojnie zacząć od nowa jak Lechia w Gdańsku i teraz byłby już w ekstraklasie, dla mnie niesmak pozostał.

Wiadomo, że Wisełka Kraków to hańba wszystkich Polaków Smile

A swoją drogą to w Poznaniu też rośnie siłę drużyna żużlowa. Skorpiony mają szansę na awans do ekstraklasy.

ojcze ojcze co do kibicow lecha to nie ma sie czym chwalic tak samo jak kibicami legii...

nie no Marku, z całym szacunkiem, podziwiam Waszą troskę o klub, ale jeśli idzie o oprawy, śpiewy etc. to chyba musicie ustąpić miejsca Lechowi

taaaak ojcze tylko wiara lecha zmusza do dopingu po przez "koksow" na trybunach... swego czasu na youtube byly o tym filmiki... nie chodzi mi o troske warszawskiego klubu jak juz napisalem wczesniej aczkolwiek to wlasnie (L) byla wzorem przez dlugie lata prawdziwego dopingu zaznaczam byla... no i co najwazniejsze lech bardziej nienawidzi (L) niz kocha swoj klub co mozna uslyszec podczas meczu obu zespolow jak zreszta tez podczas kazdego innego...

Według mnie kibice Lecha(których szanuję ) są przereklamowani np przez komentatorów telewizyjnych wielka podnieta że gdy Lech gra przy Bułgarskiej jest lepszy itp itd.. Lech w oprawach, śpiewach etc. ściągał przyśpiewki itp itd. Gdyby w naszym klubie było normalnie nigdy Lech by nas nie wyścignął jeśli chodzi o aspekty Ultras.takie są realia że cały protest u nas na Legii zbiera nie takie żniwo jak powinien bo kibice się zniechęcają pękają i to jest normalne. Mimo to wiem że to my wygramy tą batalię z ITI(efektów coraz więcej chociażby przywrócenie herbu) i na Legię wróci blask.

Marku nie wiem czy podzielasz moje zdanie ale ja ciesze sie ze nasz klub ma takiego rywala jak Lech( bo gdzie bardziej niż w Poznaniu możesz poznać jak bardzo Twój klub jest wyjątkowy, gdzie bardziej możesz zauważyć ilu ludzi pała do Ciebie niespotykaną nigdzie indziej sympatią?, gdzie możesz zobaczyć więcej zakompleksionych względem naszej kochanej Legii ludzi? takie rzeczy tylko w pyrlandii. ciekawym symptomem ludzi którzy kibicują za Lechem chociaż tu już można podciągnąć więcej klubów[ że podczas meczy z (L) więcej ludzi i głośniej potrafi śpiewać piosenki o Legii niż pieśni sławiące swój klub mimo to Poznań to miasto wyjątkowe bo wielu ludzi którzy starają się o bilety na Derby Polski(bo dla mnie tej rangi to spotkania Lecha z Legią )zna jedną pieśń zniesławiającą Legię niż pieśni sławiące Kolejorza.) Jednak jak to wywiesili fani Legii będący na sektorach Lecha (1mecz finału PP w 2004roku) " Dzieli nas wszystko=jedno łączy''

Ukasz napisał:

Wiadomo, że Wisełka Kraków to hańba wszystkich Polaków Smile

A swoją drogą to w Poznaniu też rośnie siłę drużyna żużlowa. Skorpiony mają szansę na awans do ekstraklasy.

Żadna hańba Smile

A co do poznańskiego żużla: jeszcze daleko mu do ekstraligi. W tej chwili jest przepaść między ekstraklasą, a pierwszą ligą. Nawet zespoły, które awansują do najwyższej klasy rozgrywek, w następnym sezonie spadają. Tak było rok temu z Wybrzeżem i tak samo przewiduję spadek w tym roku zespołowi z Tarnowa.

Myślę, że Poznań jeszcze trochę poczeka na ekstraligę Smile

żużlową

No właśnie ciekawe dlaczego nie tylko Lech, ale także i inne kluby są tak bardzo zakochane w L? To chyba urok osobisty kibiców L.

zgadzam sie ojcze Sylwestrze do ekstraligi poznniowi masakrycznie wiele brakuje i szybko w niej nie zagosci...
Kuba zgadzam sie i ojciec Leonard dobrze o tym wie skoro jest fanem lecha bo tego nie da sie nie uslyszec przy bulgarskiej... dziwie sie dlaczego taki klub ktory szczycisie kibicami woli bluzgac na (L) niz dopingowac swoja niby ukochana druzyne... ojcze nie watpie w urok osobistykibicow jednej i drugiej druzyny ale za to zdecydowanie watpie w stwierdzenie iz to lechici sa najlepszymi kibicami tzn ultrasami...

Wątpić możesz, jednak na pewno też pamiętasz, że kiedy Lech spadł z I ligi do II (extraklasy nie było) to trybuny na Bułgarskiej były także pełne. Gazety i nie tylko pisały o tzw. "fenomenie kibica". Kibice Lecha nawet kiedy ich ukochany klub nie popisywał się na boisku błyskotliwą gra, byli wierni swojemu Lechowi, jak są Zawsze Wierni i teraz. Znamy jednak takie kluby, gdzie pogarszająca się gra klubowych zawodników sprawia, że trybuny pustoszeją. Tu chyba nie można mówić o prawdziwej miłości do piłki i drużyny, której się niby kibicuje.

tak ojcze w tym samym czasie lech kupowal mecze zeby z powrotem wejsc do I ligi dlatego powstala fuzja z amica... skorzystal nie tylko na tymlech ale takze wlasciciel amici... jest pelno takich klubow zaczynajac od gks belchatow i IV ligi w ktorej gral po pogon szczecin LKS widzew gornik zabrze itp... kibice (L) wspieraja swoj klub mimo tego konfliktu jezdza na wyjazdy chodza na inne sekcje... pamieta tez ojciec ze kazdy klub w I lidze nawet lech wspieral i wspiera w tym konflikcie kibicow (L)...

Prawdziwy kibic powinien być na dobre i na złe ze swoją drużyną Smile

Czy to Lech, czy Legia, czy Wisła, czy ktokolwiek inny Smile

i tak jest ojcze Sylwestrze Smile

A dziękuję Smile

a prosze